Co czujesz, kiedy słyszysz: TRENUJ CIAŁO?
Zostaliśmy nauczeni:
> Najlepiej znaczy najefektywniej.
> Najlepiej znaczy najdalej.
> Najlepiej znaczy najszybciej.
> Najlepiej znaczy najwydajniej.
> Najlepiej znaczy – bez błędów.
Zostaliśmy nauczeni:
> Ból świadczy o wartości wkładanego wysiłku.
> Bez cierpienia nie ma rezultatów.
Z satysfakcją możemy się wówczas pochwalić „Ależ się urobiłam. Kawał dobrej roboty” – i
wyglądać uznania w innych oczach…
Chciałeś być najlepsza, zasłużyć na ocenę, awans, pochwałę i – nawet wiele lat później, gdy
jesteś już w obserwowaniu siebie samej – nadal czujesz tę potrzebę potwierdzania, że „dajesz z
siebie wszystko – bo tylko wtedy ci zależy…”.
***
Te komunikaty wryły nam się nie tylko w działanie w szkole, w pracy, w zadaniach.
Przyjęliśmy je za dogmat także w naszym podejściu do ruchu, do treningu ciała.
Jak ono się z tym ma?
Pobłażliwość czytana jest jak oznaka niemocy.
Powolność jak oznaka słabości.
Tymczasem – jak pięknie powiedziała kiedyś Ruthy Allon, jedna z moich niesamowicie
inspirujących nauczycielek pracy z ciałem: „Problem w utracie sprawności ciała leży głównie
w tym, czego NIE robisz”.
Gdzie podziało się doświadczanie twojego naturalnego ruchu wspierające witalność,
płynność, elastyczność, koordynację, radość ruchu?
Kiedy ostatnio doświadczyłaś takich stanów jak: pełzanie, kulanie z boku na bok, przeciągłe
ziewanie bez hamowania, turlanie, podpieranie się i pchanie głową, wstawanie podpierając
cały ciężar na dłoniach pupą do góry?
Kiedy świadomie rozglądałaś się w ruchu wewnątrz swego ciała, ucząc się zrobić ten ruch z
jak najmniejszym (a nie jak największym) wysiłkiem?
Kiedy eksplorowałaś ciało w ruchu, wyłącznie szukając w tym przyjemności?
Dziecięcej radości, bo możesz się poruszać?
Boso!
Kiedy?
Pamiętasz. Twoje ciało pamięta…Twoje ciało tęskni do tego.
Mimo lat szarpania, wymagania, napinania, presji – możesz wrócić do naturalnej ekspresji
ciała budującej twoją elastyczność, żywotność tkanek, zdrowie i elastyczność.
Twoje ciało pamięta, ale nie jest pamiętliwe.
Jeśli spojrzysz na nie znów w ten pełen uważnego dialog sposób – odnajdziecie drogę do
siebie.
Niezależnie od wieku i kondycji fizycznej.
Iwo Ina