Instytut Bodyfulness

DEPRESJA

Kiedy życie zasnuwa cień i jest kamienną przełęczą nie do przebycia.

 

Mamy w Polsce zdiagnozowanych ok. 1,5 mln osób cierpiących na depresję. To co dziesiąty dorosły. Tych niezdiagnozowanych jest co najmniej drugie tyle…

W ostatnich latach w USA co roku liczba zdiagnozowanych rośnie o ok. 20%. U nas w obliczu tego, co się dzieje w sytuacji geopolitycznej – z pewnością podobnie. Wg danych WHO do 2030 r. – pod względem całkowitego obciążeniem chorobami niezakaźnymi ilość osób objętych depresją wyprzedzi nawet stojące na czele schorzenia sercowo-naczyniowe.

 

W czym się objawia?

Najczęściej zmęczeniem, apatią, spadkiem napędu do życia i podejmowania decyzji. Ale przybiera czasem maskę LĘKU albo ZŁOŚCI.
Kobieca bywa inna niż męska. Gdy kobiety w depresji częściej „zapadają się w sobie” i stale „martwią”, Ci drudzy bywają wtedy wściekli, rozdrażnieni, aroganccy.

Ciało sygnalizuje ten stan zmęczeniem, niemocą, niepokojem wewnętrznym, częstym budzeniem się 2-3 godziny przed rankiem i niemożnością zaśnięcia w związku z atakującymi myślami. Libido spada do zera, więc często związki emocjonalne partnerów się rozpadają.
Istnieje powiedzenie, że to „choroba równych szans”. Cierpią na nią i biedni i bogaci, i szczęśliwi i nieszczęśliwi, i wykształceni i nie…
W przesiewowym rozpoznaniu może pomóc dostępny na wielu stronach zajmujących się zdrowiem psychicznym Test BECKA.

 

Depresja to jednostka chorobowa, a nie określenie przelotnego nastroju smutku. Nie zadziałają słowa: „dziś mi smutno, ale jutro mi przejdzie…”, „zjem deser czekoladowy, napiję się wina i będzie dobrze”.

 

Nieleczona, niezaopiekowana – nie mija… pogłębia się. Może doprowadzić do szeregu chronicznych objawów psychosomatycznych, chorób wtórnie zaindukowanych tym stanem, a nawet w konsekwencji do śmierci – wywołanej wyniszczającym stanem ciała lub nawet myślami samobójczymi.

Ważna jest zatem pomoc.

 

W zależności od jej stanu choroby, indywidualnych wewnętrznych przekonań i wyborów może być leczona farmakologicznie, psychoterapeutycznie, terapiami psychosomatycznymi, pracą z podświadomością (hipnoterapia) lub połączeniem tych ścieżek.

Psychoterapia, hipnoterapia, terapia świadomym ruchem niezwykle wspierają osoby, które tracą kontakt ze swoim „Żywym, żywotnym JA” uwolnionym od napięć w ciele i traum. Tymczasem – jak podaje psycholog z Katedry Psychologii Wspomagania Rozwoju Człowieka Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie – dr Radosław Stupak – często chodzi też o pieniądze: „Na refundację leków antydepresyjnych NFZ wydaje ok. 10 razy więcej niż na finansowanie terapii wspomagających  psychosomatykę. Dlatego m.in. jest tak trudno o dobrą, dostępną pomoc”.

 

Specjaliści uznają dziś, że nie mniejsze, a często kluczowe jest odbudowanie środowiska wsparcia wokół osoby – świadomych nieoceniających bliskich, którzy wiedzą jak postępować, miłości i OBECNOŚCI.

Świadomie, czyli także bez cynizmu, bagatelizowania, rzucania słów typu „Nie przesadzaj”, „Poradzisz sobie, będzie dobrze, weź się w garść”, „Rozejrzyj się, inni mają gorzej i nie narzekają” – to jedynie pogłębia poczucie osamotnienia i jest ciosem w i tak drastycznie obniżone, poczucie własnej wartości.

Obecność wspierająca, w której możemy przyznać nawet „Nie do końca mogę zrozumieć jak się czujesz, ale jestem tu z Tobą”

 

Jest taki tekst w piosence U2 „Stuck in a Moment” – „Utknąć w momencie”:

„Nie mów, że później będzie lepiej.
Teraz utknąłeś w chwili.
I nie możesz się z niej wydostać.
– Byłem nieprzytomny, w półśnie.
Woda wydaje się ciepła, aż nagle zdajesz sobie sprawę, jak jest głęboka.
To nie był skok, tylko upadek.
Droga w dół jest długa i nie prowadzi donikąd.
Teraz tkwisz w momencie
I nie możesz się z niego wydostać”

 

Ale tak, jak na końcu tej piosenki może pojawić się wspierający głos, który towarzyszy w drodze do światła dając obecność i oparcie w słowach pełnych czułego zaufania:

„A jeśli noc zmierza ku końcowi?
A jeśli dzień nie będzie ostatnim?
A jeśli droga rozścieli się
Prowadząc [do życia] przez tę przełęcz kamienną?”

 

 

Szukasz wsparcia? Jesteśmy. 
W depresji zapraszamy do naszych terapeutek:

Lek. med. neurolog Anna Rola-Struska
Dr Iwo Ina Łaźniewska – terapeutka holistyczna, psychotraumatolog
Lidia Trzeciakiewicz – hipnoterapia w leczeniu depresji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *